Założenie bloga - cele, tematyka
Impulsem była chęć podzielenia się wiedzą i przemyśleniami na temat komputerów i ich oprogramowania.
Słowo "blog" jeszcze niedawno kojarzyło się z internetowym pamiętnikiem, i było odzwierciedleniem w pewnym stopniu ekshibicjonizmu tego który go prowadzi. Bo cóż to jest za pomysł dzielić się swoją prywatnością z całym światem? Dzisiejsze blogi to jednak coś innego. To najczęściej dzielenie się swoim hobby, najprostsza forma zaistnienia w internecie - nie wymagająca wiedzy programistycznej ani kosztów.
O czym będzie można poczytać? Nie będzie to tematyka typowa retro. O wszystkim z czym się zetknąłem - starsze lub mniej znane oprogramowanie, trochę wspomnień z ostatnich 20 lat rozwoju komputerów, o tych którzy przepadli albo nie mogą się przebić. Także o używaniu słabszych konfiguracji PC. Czasem wskazówki do rozwiązywania problemów.
Wiadomo że blogów i stron internetowych jest multum, ale moim celem nie jest popularność. Mam nadzieję że wśród treści które zamieszczę znajdą się na tyle ciekawe lub przydatne rzeczy że z czasem "spotkamy się".
Słowo "blog" jeszcze niedawno kojarzyło się z internetowym pamiętnikiem, i było odzwierciedleniem w pewnym stopniu ekshibicjonizmu tego który go prowadzi. Bo cóż to jest za pomysł dzielić się swoją prywatnością z całym światem? Dzisiejsze blogi to jednak coś innego. To najczęściej dzielenie się swoim hobby, najprostsza forma zaistnienia w internecie - nie wymagająca wiedzy programistycznej ani kosztów.
O czym będzie można poczytać? Nie będzie to tematyka typowa retro. O wszystkim z czym się zetknąłem - starsze lub mniej znane oprogramowanie, trochę wspomnień z ostatnich 20 lat rozwoju komputerów, o tych którzy przepadli albo nie mogą się przebić. Także o używaniu słabszych konfiguracji PC. Czasem wskazówki do rozwiązywania problemów.
Wiadomo że blogów i stron internetowych jest multum, ale moim celem nie jest popularność. Mam nadzieję że wśród treści które zamieszczę znajdą się na tyle ciekawe lub przydatne rzeczy że z czasem "spotkamy się".
Cześć,
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Sam chciałem stworzyć podobne miejsce, ale chroniczny brak czasu daje się we znaki... Jak coś - możemy połączyć siły i mogę Ci podrzucać co jakiś czas jakieś smaczki.
Aktualnie mam na tapecie: reanimacja starego Sony Vaio z Pentium 133 MMX, Nokia Communicator i HTC Wizard.
Co najśmieszniejsze - sam do dziś pracuję na .... Windows'ie 3.11 ;)
Pozdrawiam
Tomek
Windows 3.11 dobrze wspominam, aczkolwiek nie wróciłbym się :)
OdpowiedzUsuńBlog jest nie aktualizowany, mógłbym go rozruszać skoro jednak ktoś tu zagląda.
W sumie znam tylko jedno miejsce o takiej tematyce po polsku, które mogę polecić:
http://mirekcpl.blogspot.com
Widziałem, że już od jakiegoś czasu mało się tutaj pojawia wpisów, jednak Twój blog jest trochę innym miejscem, niż ten Mirka. Jego blog - mam wrażenie - przypomina mi raczej czasopismo "PC World Computer" z początku lat 2000.
UsuńTutaj jest więcej wspomnień i historii, a nie porad jak podłączyć drukarkę do współczesnego Win 10.
Sam, zawodowo, jestem administratorem IT, poruszam się płynnie po nowych technologiach i z co raz większą nostalgią (a także trochę i złością) patrzę jak czasy odkrywania komputera jako czegoś nowego - bezpowrotnie przemijają.
Dlatego bardzo mi się tutaj podoba i myślę, że sam mógłbym tutaj wnieść trochę treści.
Jasne, to przygotuj jakiś artykuł i ja go zamieszczę podpisany przez ciebie. A jak poczujesz się na siłach to dam ci dostęp i będziesz mógł sam publikować.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze dobrana tematyka, informatyka jest w zasadzie codziennością, ale nie każdy zagłębia się w nią bardziej. Dzięki temu blogowi może się więcej osób zainteresuje
OdpowiedzUsuńFajnie by było, gdyby Wasi wykładowcy potrafili przynajmniej odczytać pocztę e-mail, a także nie wpisywali nieobecności na egzaminie osobie, która nie podpisała nazwiskiem dokumentu (choć w treści maila z załącznikiem podała dane z numerem albumu włącznie)...
Usuń